
Śmierć Gajusza Juliusza Cezara w pamiętne Idy marcowe rozpętała nową serię wojen domowych Republice Rzymskiej. Zgładzenie dyktatora nie oznaczało bynajmniej śmierci dyktatury. Prawie natychmiast pojawili się mściciele, którzy stanęli do walki z „Wyzwolicielami”. Najbardziej znanymi postaciami schyłku Republiki Rzymskiej byli Marek Antoniusz i Oktawian, którzy wraz z Markiem Lepidusem stworzyli II triumwirat. Po drugiej stronie barykady stali Kasjusz Longinus i Marek Brutus.
Sekstus Pompejusz – syn Neptuna
Gdzieś w tle tej wielkiej rozgrywki o władzę majaczyła postać Sekstusa Pompejusza, syna sławnego Gnejusza Pompejusza Wielkiego. Wroga Pompejuszowi propaganda Oktawiana kreowała Sekstusa na pirata. Było to zwykłe oszczerstwo mające zdyskredytować politycznego wroga w oczach opinii publicznej.
Pompejusz nazywany niekiedy „Czwartym Tyranem” opanował Sycylię i z tej wyspy prowadził zakrojone na szeroką skalę operacje morskie wymierzone przeciwko Oktawianowi.
Obrotny wyzwoleniec
Jedną z najważniejszych osób z otoczenia Sekstusa Pompejusza był Menas znany również po imieniem Menodoros (Menas to zdrobnienie imienia Menodoros). Starożytni autorzy przedstawiali go jako chodzące zło, zdrajcę, człowieka pozbawionego skrupułów i honoru.
Z drugiej strony ze źródeł wyłania się obraz człowieka bardzo odważnego, wręcz brawurowego, obdarzonego wielką fantazją. Jako przykład junactwa Menasa można przytoczyć historię z czasów wojny sycylijskiej: (…) wpadł jak piorun niespodziewanie na osłonę okrętów budowanych dla Cezara; zabierał po dwa lub trzy okręty strażnicze i okręty transportowe, które dowoziły żywność, i znów znikał, a te, co stały na kotwicach czy przepływały, zatapiał, uprowadzał albo podpalał. (…) Pychą uniesiony okazując umyślnie lekceważenie przeciwnikom wpędził raz okręt swój na miękką mieliznę i udawał, że ugrzązł w mule, a kiedy widział, ż nieprzyjaciele zbiegają z gór jakoby po gotowy łup, pchnął okręt w tył i odjechał ze śmiechem, podczas gdy żołnierzy Cezara ogarnęła złość zmieszana z podziwem.
Wyzwoleniec był przede wszystkim utalentowanego organizatorem i dowódcą floty. Appian twierdził, że Menas wespół z Menekratesem byli twórcami morskiej potęgi Pompejusza.
Życiorys Menasa przed wydarzeniami z 40 roku p.n.e jest praktycznie nieznany. Jedyne co pewnego możemy powiedzieć o bohaterze tego artykułu, to że był wyzwoleńcem Gnejusza Pompejusza Wielkiego.
Większość historyków wiąże Menasa z Cylicją, krainą słynącą z piractwa. Philip de Souza uważa, że imię Menodoros może mieć cylicyjskie pochodzenie.
Kasjusz Dion podkreślał doświadczenie wyzwoleńca w prowadzeniu działań na morzu. Z tego powodu wysnuto teorię, że Menas (podobnie zresztą jak Menekrates, inny ważny wódz z otoczenia Sekstusa Pompejusza) był piratem.
Wspomniany wcześniej dr Souza przypuszcza, że Menas był cylicyjskim piratem, który dostał się do niewoli Pompejusza Wielkiego w 67 roku p.n.e i został później wyzwolony. Pojawiają się jednak głosy, że Menas mógł być sycylijskim wyzwoleńcem Pompejusza.
Prawdopodobnie po śmierci Pompejusza Wielkiego przebywał u boku jego synów – Gnejusza i Sekstusa, być może wziął udział w wojnie hiszpańskiej, zakończonej klęską pompejan pod Mundą w 45 roku p.n.e.
Mimo porażki i śmierci Gnejusza Pompejusza Młodszego Menas pozostał wierny gens Pompeia. Służąc Sekstusowi Pompejuszowi doszedł do wielkiego znaczenia. Jako nauarcha (admirał) prowadził samodzielne operacje na Morzu Śródziemnym.
W 40 roku p.n.e z polecenia Sekstusa spustoszył wybrzeża Etrurii, następnie dokonał inwazji Sardynii, którą zdobył dla swego pana. W nagrodę za te dokonania został mianowany zarządcą Sardynii.
Sukcesy Menasa budziły zawiść wśród innych dowódców Pompejusza. Największymi wrogami wyzwoleńca byli Menekrates i L. Statius Murcus.
Szczególnie ten drugi to ciekawa postać – Murcus był jednym z najbardziej zagorzałych obrońców Republiki, walczył kolejno w szeregach armii Kasjusza Longinusa i Marka Brutusa, później po klęsce „wyzwolicieli” pod Filippi, Murcus przyłączył się do Sekstusa Pompejusza. Rzymianin był utalentowany admirałem, odznaczył się w czasie inwazji Kasjusza Longinusa na Rodos. Rychło jednak popadł w konflikt z Sekstusem Pompejuszem i został zamordowany w Syrakuzach.
Rzymianin nie lubił Menasa, który był wyzwoleńcem, w dodatku różniły ich poglądy na temat dalszego kontynuowania wojny z Oktawianem i Markiem Antoniuszem. Murcus uważał, że należy zakończyć konflikt jak najszybciej na drodze dyplomatycznej, Menas zaś był zwolennikiem kontynuowania działań wojennych.
Jeszcze bardziej spektakularne było współzawodnictwo między Menasem a Menekratesem, którego zwieńczeniem była bezpośrednia konfrontacja w trakcie bitwy pod Kyme. Ranny Menekrates nie chcą dostać się do niewoli rzucił się do morza i utonął.
Czarny charakter
Menas w źródłach przedstawiany jest jako wielki zdrajca. Zdaniem Kasjusza Diona już przy okazji podboju Sardynii nauarcha zaczął szukać furtki porozumienia z obozem Oktawiana. Admirał Pompejusza wypuścił wolno Helenosa, wyzwoleńca Oktawiana. Gest ten miał zjednać triumwira i otworzyć w przyszłości drogę do zmienienia stron.
Najbardziej spektakularny przykład wiarołomności nauarchy podają Plutarch i Appian z Aleksandrii. W trakcie spotkania Sekstusa Pompeusza z Oktawiana i Markiem Antoniuszem w Misenum, Menas miał zachęcać swego pana do zamordowania triumwirów.
Akurat nadarzała się sposobna okazja – Oktawian i Marek Antoniusz przybyli na ucztę wyprawioną przez Sekstusa Pompejusza na jednym ze swych okrętów. Menas miał zachęcać swego pana do zbrodni słowami: Chcesz, to odetnę kotwicę i uczynię cie panem nie tylko Sardynii i Sycylii, ale całego Rzymu. Pompejusz odmówił, mówiąc: Toś powinien był, Menasie, uczynić bez zapowiadania mi tego. Na razie zadowólmy się tym, co jest. Nie w moim zwyczaju łamanie słowa.
Niestety, jak zauważa dr Piotr Berdowski cała ta barwna historia była najprawdopodobniej wymysłem antycznych pisarzy, sam zaś Menas w ogóle nie uczestniczył w pertraktacjach w Misenum, tylko przebywał w tym czasie na Sardynii.
Zdrada popłaca
Bez tego mamy dość dowodów na „elastyczną lojalność” wyzwoleńca. Menas niespodziewanie porzucił swego dotychczasowego chlebodawcę i przeszedł na służbę Oktawiana, wydając nowemu panu Sardynię, flotę i trzy legiony.
Zmiana stron miała być podyktowana nie tyle zdradziecką naturą wyzwoleńca, co strachem przed gniewem Sekstusa Pompejusza, który pod wpływem intryg otoczenia zaczął podejrzewać Menasa o knowania. Wyzwoleniec obawiając się wrogich posunięć ze strony Pompejusza przezornie zrejterował do Oktawiana.
Zdrada sowicie opłaciła się Menasowi. Oktawian włączył admirała do stanu ekwitów i pozostawił mu dowództwo nad okrętami, które wyzwoleniec przyprowadził z Sardynii. Wiadomo również, że August nigdy nie dopuszczał do swojego stołu żadnego wyzwoleńca z wyjątkiem Menasa (…).
Niebawem nasz bohater wziął udział w kolejnej wojnie Oktawiana z Pompejuszem. W 38 roku p.n.e uczestniczył w bitwie pod Kyme, gdzie zwyciężył flotę Menkratesa i przyczynił się do śmierci osobistego przeciwnika.
Mimo tego sukcesu kampania zakończyła się klęską Oktawiana. Flota triumwira dowodzona przez Kalwizjusza Sabinusa została pokonana pod Scylllaeum. Pompejusz po raz kolejny był górą.
Menasowi rychło znudziła się służba u Oktawiana. Już w 37 roku p.n.e był z powrotem w otoczeniu Sekstusa Pompejusza. Tym razem powodem wolty była poślednia rola jaką otrzymał admirał w sztabie Oktawiana i jego konflikt z Kalwizjuszem Sabinusem.
Niezadowolony z traktowania Menas postanowił powrócić do Pompejusza. „Czwarty tyran” co prawda przyjął niesfornego wyzwoleńca, ale renegat nie odzyskał już wcześniejszej pozycji w obozie pompejan.
Zgoda nie trwała zresztą długo – w 36 roku p.n.e admirał postanowił po raz kolejny zmienić stronę, przechodząc do Oktawiana. I ta zdrada uszła mu płazem. Triumwir przygarnął niepoprawnego zdrajcę, chociaż tym razem nie powierzył mu żadnych ważnych stanowisk.
Ostatnia wojna
Po klęsce Pompejusza nauarcha pozostaje na służbie zwycięskiego Oktawiana. W 35 roku p.n.e bierze udział w wyprawie wojennej do Panonii, w trakcie której doszło do oblężenia miasta Siska, leżącego pomiędzy rzekami Kolops i Sawa. To właśnie tam Fortuna odwróciła się od przebiegłego wyzwoleńca.
Oktawian zamierzał zdobyć Siskę szturmem. W tym celu przygotował flotę rzeczną, która miała wspierać główne uderzenie na miasto. Załoga Siskii podjęła środki zaradcze. Jak czytamy u Kasjusza Diona – (…) barbarzyńcy w odpowiedzi przygotowali łodzie z pojedynczych kloców drewna i z nimi ruszyli do starcia; w toku walk na wodach rzeki oprócz wielu innych ludzi zabili też i Menasa, wyzwoleńca Sekstusa.
Co by nie mówić o Menasie był on mistrzem przetrwania. Niezależnie, kto akurat wygrywał, wyzwoleniec był zawsze w obozie zwycięzcy. Należy również podkreślić jego wysokie umiejętności dowódcze i smykałkę do spiskowania. Zdradzić raz potrafi każdy głupi, zmieniać strony kilka razy i nie ponieść konsekwencji to już sztuka.
Podobają Ci się publikowane na moim blogu treści? Jeżeli tak, to możesz wesprzeć mnie wybierając jedną z kilku opcji – https://antyczny.blog/wesprzyj-antyczny-blog/
Bibliografia
Źródła
Appian z Aleksandrii, Historia rzymska
Kasjusz Dion, Historia rzymska
Plutarch, Żywoty sławnych mężów
Swetoniusz, Żywoty Cezarów
Opracowania
Berdowski P., 2015, Res Gestae Neptuni Filii. Sextus Pompeius i rzymskie wojny domowe, Rzeszów.
Souza P., 2008, Piraci w świecie grecko – rzymskim.