
Hellenistyczny Egipt pod rządami Ptolemeusza VIII Euergetesa pogrążał się w coraz większym kryzysie. Krajem faraonów wstrząsały wojny o tron oraz powstania Egipcjan pragnących zrzucić władzę obcej dynastii. Na tle tych wydarzeń rozegrała się tragiczna historia sióstr – bliźniaczek Thaes i Tays.
Perypetie bliźniaczek znamy dzięki papirusom odnalezionym w piaskach pustyni, w katakumbach Serapejonu w Saqqara, w pobliżu dzisiejszego Kairu. Zapisane na nich zostały w języku greckim i egipskim słowa skargi jakie siostry wniosły na matkę przed majestat króla Egiptu, Ptolemeusza VIII Euergetesa i królową Kleopatrę. Wspomniane papirusy znajdują się obecnie w zbiorach Muzeum Ermitaż w Petersburgu.

Niewierna żona
Siostry pochodziły z Memfis, prastarej stolicy Egiptu. Ich ojciec Hargynouti był majętnym człowiekiem. Miał jednak poważne problemy z żoną, która porzuciła go dla niejakiego Filipa, syna Sogenesa. Kochanek Neforis był żołnierzem w Memfis. Sądząc po imieniu był Grekiem lub Macedończykiem, chociaż nie możemy być zupełnie pewni jego pochodzenia.
Wkrótce okazało się, że przyprawienie rogów przez żonę nie było największym problemem ojca bliźniaczek. Neforis postanowiła wysłać małżonka do krainy cieni i przejąć jego majątek. Nakłoniła Filipa, aby zamordował jej męża. Zamachowiec zaczaił się na Hargynoutiego w pobliżu jego domu. Mężczyzna mieszkał w pobliżu Nilu i to bliskość rzeki uratowała mu życie. Ojciec bliźniaczek zdołał uciec przed Filipem wskakując do Nilu, zresztą uciekając przed zamachowcem o mało nie znalazł śmierci w nurtach rzeki. Z wielkim trudem dotarł do jakiejś wysepki po środku rzeki, skąd zabrał go akurat przepływający statek do miasta Herakeopolis. Tam Hargynouti zmarł, podobno z rozpaczy. Jego bracia przewieźli ciało do Memfis, do miejscowej nekropoli. Żona w swej niegodziwości nie wyprawiła nawet zamordowanemu mężowi pochówku.
Neforis osiągnęła swój cel – przejęła majątek denata, w tym dom, należący w połowie do Thaes i Tays. Wdowa sprzedała nieruchomości zagarniając wszystkie pieniądze dla siebie, a była to suma niemała – 60 talentów.
Wyrodna matka
Nie był to koniec jej podłości, kobieta wreszcie wyrzuciła córki na bruk. Bliźniaczki o mało nie zginęły z głodu. W tym dramatycznym położeniu siostry postanowiły zwrócić się o pomoc do Ptolemajosa, syna Glaukiasa, przyjaciela ojca, który był jednym z katochów w Wielkim Serapejonie memfickim.
Serapejon w Saqqarze był jednym z najbardziej znanych ośrodków kultu w Egipcie. Oddawano tam cześć bogu Serapisowi i bogini Isis.

Ptolemajos przygarnął dziewczęta, które znalazły zatrudnienie w świątyni. Szczęśliwie złożyło się, że 6 kwietnia 164 roku p.n.e zdechł święty byk – Apis. Tradycyjnie w takich sytuacjach zarządzono żałobę. Thaes i Tays obsadzono w roli żałobniczek, odgrywających postaci bogiń Isis i Nephthys .
Wydawało się, że siostry osiągnęły stabilizację po tragicznej śmierci ojca, jednak jak pokazała przyszłość nie był to koniec ich problemów.

Jaka matka taki syn
Wkrótce bliźniaczki po raz kolejny miały okazję przekonać się, że z rodziną wychodzi się najlepiej na zdjęciach. Za namową przyjaciół matki Thaes i Tays wzięły do siebie przyrodniego brata – Panchratesa. Nie był to zbyt mądry pomysł.
Chłopak okradł bliźniaczki ze wszystkich pieniędzy jakie miały, przywłaszczył sobie również podstępem przydział oleju, który należał się dziewczynom. Panchrates z łupem uciekł do matki. Decyzja sióstr, by przygarnąć przyrodniego brata pokazuje, że były bardzo naiwne i nie wyciągały wniosków.

Historia bez zakończenia
Okradzione siostry znów znalazły się w bardzo trudnej sytuacji. Poszkodowane żaliły się w liście do króla i królowej, że: „brak nam teraz nawet rzeczy najpotrzebniejszych”.
Czy siostry odzyskały należną im po ojcu część majątku, czy Neforis i Panchratesa spotkała zasłużona kara? – niestety z braku źródeł nie sposób odpowiedzieć na te pytania. Dalsze losy bliźniaczek z Serapejonu giną w mrokach historii. Być może kiedyś zostanie odnaleziony w piaskach pustyni papirus opowiadający o dalszych losach Thaes i Tays. Póki co musimy zakończyć tę opowieść bez odpowiedzi na powyższe pytania.
„A jeśli dobra sztuka, oklaski dajcie
i razem wszyscy radość nam swą okażcie”
W starożytności aktorzy tymi słowami kończyli występy na scenie. Czasy się zmieniły, a wraz z nimi środki wyrażania opinii, więc jeśli powyższy artykuł przypadł Wam do gustu nie musicie dawać oklasków; swą sympatię możecie okazać w inny sposób – obserwując Antyczny.blog i udostępniając tworzone przeze mnie treści na Twiterze i Facebooku lub zapisując się do poniższego newslettera.
Bibliografia
“Petition From The Serapeum Twins. Selections from the Greek Papyri” – praca zbiorowa pod red. Georgea Milligana.
“Women and Society in Greek and Roman Egypt” – pod red. Jane Rowlandson, Roger S. Bagnall.
A.Świderkówna, “Siedem Kleopatr”, Warszawa 1978.